Witajcie,
Ja jestem, a dzisiaj przedstawiam Wam moją playlistę na doła.
Szkoła, jesień, brzydka pogoda- wszystko to kojarzy mi się tylko z jednym- depresją, albo czymś podobnym. Załamanie psychiczne gwarantowane. Kiedy złapie nas już tak zwany "dołek" mamy dwa wyjścia. Pogodzić się z tym i dołować jeszcze bardziej lub próbować być bardziej szczęśliwym. Osobiście sięgam po pierwszą opcję. Wolę najpierw wypłakać się, pochodzić smutnym i zdołowanym, aby później na nowo cieszyć się życiem. W takich chwilach lubię sięgać po dołujące piosenki z nutą nostalgii. Moja playlista jest dość długa i dzisiaj podzielę się nią z Wami


